Jest to mój pierwszy blog z którym wiąże większe nadzieje. Po dłuższym zastanowieniu się doszłam do wniosku, że będzie to dobra forma przedstawienia mojego żywienia i zmagania się z odchudzaniem oraz zaburzeniami odżywiania. Oczywiście nie myślcie, że będę pisać wyłącznie o sobie, tak samolubna nie jestem : )
Mam zamiar przedstawiać wam różne, nietypowe metody odchudzania, pokazać wam jak można zamienić wiele złych produktów, co jeść, a co lepiej ograniczyć lub nauczyć się wyrzucić z codziennego jedzenia. Chciałabym doradzać wam co wybierać z milionów produktów spożywczych, które tylko na pozór wydają się identyczne, dzielić się własnymi przepisami, które sama odchudzam, robić recenzje różnych potraw i gotowych produktów, ponieważ kocham jeść <3
Chciałabym pokazać wam, że życie z zaburzeniami odżywiania, anoreksją, bulimię lub innymi ich odmianami można przejść z uśmiechem. Same pewnie zauważyłyście, że większość blogów, stron czy nawet samych obrazków w tej sferze jest w szarych, czarno-białych kolorach. Jak tu żyć? W końcu psychicznie człowiek nie wytrzyma, tak jak ja. Miałam dość ciągłego nakręcania siebie, dlatego powiedziałam sobie dość. Zaczęłam zamieniać swoje inspiracje na te bardziej "barwne". Dlatego spróbuje was do tego też przekonać.
Na początku proponuje wam zaopatrzyć się w najtańszą, małą wagę kuchenną, która co chwile pojawia się w różnych ofertach marketów. Nie ma sensu wydawania większych kwot na wagi które mają przelicznik kaloryczny bo to wszystko znajdziemy w internecie.
Teraz pytanie jak należy liczyć prawidłowo kalorie? Tu z pomocą śpieszę wam ja i moje książki z chemii! Wiem, że dla wielu z was jest to śmieszne, ale początkujący czasem nawet tego nie wiedzą.
Dajmy sobie za przykład najzwyklejszego pomidora.
- Krok 1: ważymy nasze warzywo, na matrycy pokazuje nam się dokładnie w gramach wynik
- Krok 2: najprościej w świecie wchodzimy w przeglądarkę Google i wpisujemy frazę "pomidor kalorie"
- Krok 3: wychodzimy w pierwszy link (osobiście polecam z korzystania ze strony IleWazy lub Tabele kalorii
- Krok 4: wpisujemy gramy w podane miejsce
- Krok 5: dodajemy i gotowe
Teraz weźmy sobie produkt, który ma podane wartości na opakowaniu, np. jogurt naturalny
Wszystko ładnie, pięknie, ale co jeśli chcemy zjeść mniej, załóżmy, że 150 g?
- Krok 1: wiemy że 200g = 114 kcal, 150 g = x kcal
- Będziemy to mnożyć na krzyż
- Krok 2: mnożymy 150 g z 114 kcal, otrzymujemy 17100
- Krok 3: otrzymany wynik (17100) dzielimy przez 200 g i otrzymujemy 85,5 kcal
Dziękuje za poświęcenie uwagi i powodzenia w chudnięciu, D.
Hejka, świetny blog!!! Będę wpadać często! xx
OdpowiedzUsuńDziękuje <3
Usuńmiło widzieć jakieś komentarze pod swoimi wypocinami :D